W niedzielę organizatorzy zawiesili rezerwację internetową biletów a w godz. 13-14 trzeba było wstrzymać sprzedaż biletów w kasach, bo tyle osób było na hali. Taką popularnością cieszyła się wystawa ZOOPARK zorganizowana w Targach Lublin.
Na zwiedzających – głównie rodziny z dziećmi – czekały małpki, fretki, koty, psy, króliki, konie, jeże i szczury, żółwie, kozy, owce, pająki, węże, legwany i motyle. W sumie przygotowano ponad 70 stoisk.
– W sobotę było u nas 9 tysięcy osób, w niedzielę więcej. Szacujemy, że przez weekend odwiedzi nas około 30 tysięcy osób. To więcej niż rok temu. W niedzielę najwięcej osób było wczesnym popołudniem. Teraz czeka się przy kasach około 10 minut – mówiła koło godz. 16 Dorota Kulik, kierownik projektu z Targów Lublin, która dodaje, że taki sukces frekwencyjny to efekt pięknej pogody i zamkniętych sklepów.